top of page
Kwiatki nieświętego Henryka Pawłowskiego (2024)

Wiersz, wierszyk o śmierci
na plantach okalających ścisłe centrum miasta
miasteczka
z coraz mniejszą liczbą mieszkańców
ubywa również ptaków
ptaszków
ta jakże efektowna paralela
dopadła mnie wraz ze stukiem takera
którym mężczyzna z miejscowego zakładu pogrzebowego
przybijał klepsydrę na przykościelnej tablicy
w połyskującej karoserii karawanu kołysały się gałęzie
bez skrzydlatych ćwirków i krakań
nawet anioły
nie odezwały się
trach trach trach
przybity mąż ojciec dziad
dziadek
może zamieszka
w pustym karmniku na kikucie drzewa ze ściętą koroną (kościej
kościejek
z Zieleni Miejskiej)
bottom of page